Psi Patrol Wymyślone Postacie Opowiadania Wiki
Advertisement


Pieski bawiły się na dworze. Ryder razem z Rocky'm ulepszali jego pojazd. Wtedy do Ryder'a zadzwoniła pani burmistrz:

-Ryder ,statek kapitana Turbot'a zaraz wypłynie na szerokie morze. Mósicie go spowrotem umieścić przy brzegu.

-Nie ma problemu , którego nierozwiąrzemy!

-Pieski zbiórka w bazie!

-Ryder wzywa.

Wszystkie pieski ruszają w stronę windy. Kiedy są już w windzie zauważają ,,że nie ma Max'a i Marshall'a.

-A gdzie Marshall i Max?-Spytała May.

  1. -Jesteśmy tutaj-odpowiedział Max po czym dodał-gramy w hop hop boogie.

-Ryder nas wzywał-krzyknęła skipper.

-Oops-zmartwili się Max z Marshall'em

-Jesteśmy gotowi do akcji Ryder!

-Pieski Flądra odpłynęła na otwarte morze ,musimy ją jak najszybciej znaleźć i przymocować do brzegu.Do tej akcji potrzebna mi będzie...Skye

-Tak Ryder?!

-Musisz odnaleźć Flądrę.

-Oto pies ,który lata!

-Shira i Zuma-Skye da wam znać gdzie jest Flądra. Wtedy wy zaciągnięcie i przymocujecie ją do brzegu.

-Zanurkujemy!

-Nikt nieutonie gdy nastraszy stoi Shira!

Psi Patrol rusza do akcji!

Pieski wyruszyli do akcji. Skye szybko namierzyła Flądrę.

-Zuma, Shira Flądra jest tuż przy wyspie fok.-poinformowała Skye

-Zrozumiano-Odpowiedziały pieski.

Zmiana Sceny odznaka Ryder'a

Szybko uporano sobie z zadaniem. Ryder postanowił użądzić ognisko. Kazał pieskom szybko wracać z misji. Kiedy Zuma wracał zobaczył w wodzie butelkę.

-Ach dobrze ,że tu niema Rocky'ego. Niebyłby zadowolony ,że ktoś wrzuca śmieci do wody.-powiedział po czym wziął butelkę.

Kiedy wszyscy już dotarli Zuma poszedł wyrzucić ,,śmieć" wyłowiony i z wody. Już wrzucił butelkę do śmietnika , która natychmiast się zbiła. Zobaczył ,że z niej wypadła mapa. Zaniósł na ją do Ryder'a.

-Ryder znalazłem to w butelce-powiedział piesek.

-Hmm ciekawe-rozmyślał Ryder.

-Co to?-Zapytał Zuma.

-Wygląda na mapę ,która prowadzi do skarbu.

-Super!Poszukamy go?

-Oczywiście ale to jutro.

Zmiana Sceny odznaka Zumy

Po ognisku wszyscy poszli spać. Jedynie Viggo poszedł na plażę aby pooglądać gwiazdy. Aurora zobaczyła jak Viggo wychodzi więc poszła za nim.

-Viggo ,czemu nie podałeś spać?-zapytała suczka.

-To samo pytanie mógłbym zadać tobie-roześmiał się po czym dodał-oglądam niebo tylko dzisiaj można zobaczyć spadające gwiazdy.

-Wow ,szkoda ,że Kaito niema-powiedziała zachwycona suczka-mogłabym pooglądać z tobą?.

-Jasne ,będzie mi miło.-odpowiedział piesek.

-Zobacz czy to przypadkiem nie jest mały wóz?-Pokazała suczka łapką na gwiazdozbiór.

-Tak a skąd wiesz?-spytał piesek.

-Kaito mi opowiadał. Tak poznał Savvy-powiedziała Aurora.

-Jak była na niebie czy siedziała obok??-Spytał na lekko zdziwiony i rozbawiony Viggo.

-Nie głuptasie-Po czym łapką odepchnęła lekko przyjaciela- Kaito oglądał właśnie gwiazdy ,wpatrywał się w gwiazdozbiór.

-Małego wozu?

-Tak ,spojrzał wtedy tam gdzie on wskazywał. Z ciemności wyłoniła się przepiękną suczka to była Savvy.

-To jest takie romantyczne nieprawdaż?-Powiedział Viggo.

-Tak-Zaczerwieniła się Aurora -viggo jak dobrze jest mieć takiego przyjaciela...(Pieski przybliżają się do siebie po czym powoli dotykają noskami)

-Viggo Aurora! Co wy tu robicie?-spytała Brooklyn.

-Nic, my nic-odpowiedziała Aurora na ,której policzki oblewały się rumieńcami.

-A było tak pięknie!-pomyślał rozgniewany Viggo.

Zmiana Sceny odznaka Vigga

Pieski poszły do bazy. Nastał ranek. Zuma pobiegł do Ryder'a.

-Ryder i jak szukamy skarbu?!-Spytał się przeszczęśliwy piesek.

-Tak, psi patrol zbiórka w bazie!

-Ryder wzywa!

Max wsiadł normalnie do windy tak mu się zdawało...

-Eee Max co ty masz przy ogonie?-spytała Savvy.

-Och to sos czekoladowy-po czym piesek zaczął kręcić się w kółko za ogonem.

-Hahaha!-roześmiały się pieski.

-Jesteśmy gotowi do akcji Ryder!

-Pieski dzisiaj wyjątkowo potrzebuję pomocy was wszystkich.

-Auuu-zawyły pieski z radości.

-Najpierw trzeba wezwać specjalnych gości-Oznajmił Ryder po czym zadzwonił po Tracker'i Everest.

-Everest Tracker potrzebujemy waszej pomocy w poszukiwaniu skarbu.

-Już się robi Ryder.

Zmiana sceny odznaką Ryder'a

Ryder i pieski wsiadły do patrolowi i poleciały najpierw po Everest następnie do Carlosa i Tracker'a.

-Dobrze pieski przydzielamy zadania ale najpierw karzdym dostanie kopie mapy.-Ryder rozdał wszystkim pieskom mapę a raczej jej zdjęcie.

-Aurora, Skye i Amy-użyjecie swoich skrzydeł aby poszukać skarbu z powietrza.

-Oto pies który lata!

-Gotowa do lotu!

-Jestem stworzona do latania!

-Chase Kaiden Dylan Skipper i Max. Wy poszukacie tropów w dżungli możliwe ,że tu został ukryty skarb.

-Raz dwa do akcji gotów jestem ja!

-Dylan złapie złodzieja!

-Czy dam radę? Masz to jak w banku kolego!

-Chase się tym zajmie!

-Dam radę choćby paliło się!

-Kasumi ty przeiewziesz swoim helikopterem Everest, Snowy Gray'a i Victorię na górę Jake'a gdzie poszukacie razem tropów

-Czy lód czy ogień ją nie poddam się!

-Snowy cię uratuje!

-Gdy jesteś w biedzie Everest was niezawiedzie!

-Problem finansowy ? Gray przyjdzie z odsieczą i problem z głowy

-Śliczna , czy nie ja tym zainteresuje się! 

-Zuma ,Savannah i Shira wy poszukacie w wodzie 

-Zanurkujemy! 

-Pies ,który płetwy ma ,Savannah zawsze radę da! 

-Nikt nie utonie gdy na straży stoi Shira! 

-Pozostałe pieski będziecie czekać w bazie. Psi patrol rusza do akcji! 

Zmiana Sceny odznaką Ryder'a 

Dobrze spróbujemy się zmieścić w moim helikopterze Gray Victoria Everest Snowy za mną!-Rozkazała Kasumi. 

-Aurora mamo czasami na nas-Powiedziała Amy. 

-Ruf Ruf skrzydła!-powiedziały suczki po czym odleciały. 

-Dobrze Max i Skipper wy pójdziecie na lewo. Dylan i Kaiden na prawo ja poszukam sam!-Rozkazał Chase 

-Tak jest!-Krzyknęły pieski. 

Ruf Ruf szpiegowskie gogle!-Powiedział Kaiden z Dylanem. 

-Skipper chodźmy jeżeli chcemy coś znaleźć.-Powiedział Max 

-Spoko idziemy!-Odpowiedziała Skipper. 

Zmiana sceny odznaka Skipper 

Jesteśmy na miejscu!-powiedziała Kasumi po czym dodała-Everest ty będziesz nas prowadzić znasz tą górę jak mało kto! 

-Już się robi, idziemy!-Krzyknęła Everest. 

Zmiana Sceny odznaką Everest 

-Płyniemy Ruf Ruf poduszkowiec!-Powiedziała Savvy po czym skoczyła do poduszkowca. 

-Się robi!-Odpowiedziały pieski. 

Zmiana sceny odznaką Savvy 

-(Odgłos wąchania) Tato Dylan! Mam coś!-Krzyknął Kaiden 

-Tak Kaiden? 

-To ta skała co jest na mapie! 

-Rzeczywiście mówimy powiedzieć Kasumi i Amy!-Zarządził Dylan i skontaktował się z dziewczynami. 

-Kasumi Amy. Znaleźliśmy pierwszy trop to skała według mapy mamy się udać w stronę którą wskazuje zaostrzony koniec czyli na wschód. 

-Jasne!     

Zmiana sceny odznaka Dylan'a.     

-Dobrze Everest ,Snowy, Gray i Victoria na wschód!-Krzyknęła Kasumi.     

-Gray jestem taka podekscytowana-Oznajmiła Victoria.     

-Ja też ale nawet jakbyśmy znaleźli diamenty lub milion szmaragdów ,nic nie będzie moim większym skarbem niż ty i nasze kochane szczeniaki-Odpowiedział Gray po czym przytulił Victorię.     

-Jesteś taki słodki kocham cię!-Szepnęła Victoria.     

-Ja ciebie też.     

-Hej ruchy to nie czas na romanse!-Powiedziała rozbawiona Kasumi.     

-Hahaha-Zaśmiały się cicho Snowy i Everest.     

Zmiana Sceny odznaka Kasumi.     

-Aurora mamo mamy udać się na wschód według mapy musimy odnaleźć wielką Skałę a jak ją znajdziemy udać się na północ.     

-Zrozumiano!     

-Ruf Ruf ponad świetlne skrzydła!-Powiedziała Aurora i Amy.     

-Ponaddzwiękowe skrzydła-Skye     

Suczki odleciały w poszukiwaniu skały.     

Zmiana sceny odznaką Aurory.     

-Kasumi chyba coś mam!-Oznajmiła Snowy po czym dodała-to jakaś jaskinia.     

-Hmm nie widziałam jej jeszcze lepiej tam nie wchodźmy-Oznajmiła Everest.     

-Co tam musimy znaleźć ten skarb!-Powiedziała Kasumi ,która wbiegła do jaskini.     

-A mówiłam żeby tam nie wchodzić!-Pomyślała lekko zdenerwowana Everest po czym weszła razem z Gray'em Victorią i Snowy do jaskini.     

-Nie dogonicie mnie!Haha-Roześmiała się Kasumi     

-Uważaj nie znamy jej nie wiemy co może nas tu spotkać!-Krzyknęła Victoria.     

-Pff jaskinia jak jaskinia Łaaauuu!!!     

-Kasumi!!!-Wrzasnęły przerarzone pieski.     

-Kasumi nic ci nie jest?!-Spytał się przerażony Gray.     

-Nie nic tylko trochę boli mnie łapa.     

Niestety dziura była bardzo wąska i Kasumi nie mogła rozłożyć skrzydeł.     

-Podaj łapę!-Krzyknęła przerażona Snowy.     

Kasumi złapała łapę Snowy niestety puściła się gałęzi którą trzymała.     

-Snowy!!-Przerażona Everest chwyciła córkę niestety ona też została ,,wciągnięta".     

-Everest!!-W ostatniej chwili Victoria chwyciła Everest za tylną łapę.     

-Victoria!!-Przyłączył się do ,,łańcucha" Gray. Na szczęście udało mu się wyciągnąć resztę piesków.     

-Nikomu nic się nie stało?-Zapytała niedowierzający i zmęczoną Snowy.     

-Mi i Victorię nie-odpowiedział sapiący Gray.     

-Spójrzcie na łapę Kasumi-Powiedziała Victoria.     

-Ni- nic mi nie jest!-Odpowiedziała Kasumi chowająca łapę za siebie.     

-Przecież widać ,że krwawi dzwonię do Ryder'a-Oznajmiła Victoria po czym zadzwoniła do Ryder'a.     

-Ryder łapa Kasumi krwawi!     

-Co ale jak to się stało?!-Spytał przerażony Ryder.     

-Teraz to nie ważne! Proszę przyślij kogoś!     

-Oczywiście!-Rozłączył się Ryder.     

-Youki wyjątkowo dam ci strój Air Pup polecisz na górę Jake'a aby sprawdzić łapę Kasumi. Victoria powie ci gdzie masz polecieć!     

-Latający weterynarz już leci na pomoc!-powiedziała Youki po czym przebrała w się w strój Air Pup i poleciała na górę Jake'a.     

Zmiana Sceny odznaką Youki.            

-Amy Aurora chyba znalazłam-Oznajmiła szczęśliwa Skye.            

-Auu-Zawyły szczęśliwe pieski.            

-Musimy poinformować Kasumi i Dylana ,że lecimy odnaleźć wyspę na której jest skarb.-powiedziała Amy            

-Kasumi Dylan lecimy na północ aby odnaleźć wyspę na której jest skarb.            

-Nareszcie!-krzyknęły szczęśliwe pieski.            

Zmiana sceny odznaką Amy.                                                      

-Już jestem gdzie Kasumi-Spytała się Youki

-Tam jest-Powiedział Gray wsklazujący w stronę Kasumi.

-Pokarz łapę

-Nic mi nie jest!-burknęła Kasumi

-Hmm to tylko niegroźna rana zdensyfekuje i owinę w bandaż.

Zmiana sceny odznaka Youki

-Amy Aurora tam!-Krzyknęła szczęśliwa Skye wskazująca na wyspę

-Teraz trzeba na niej poczekać na Ryder'a.-odpowiedziała Aurora po czym zadzwoniła do Ryder'a-Ruf Ryder czekamy na wyspie.

Zmiana sceny odznaka Aurory

-Ryder! Pieski-Krzyknęły szczęśliwe suczki.

-Dobrze Kaiden wiesz co robić!-Zażądził Rydeer.

-Tak jest Ruf Ruf gogle!-odpowiedział Kaiden po czym dodał-(odgłos wąchania) Eeee Ryder tu są ślady ŁAP?!

-Jesteś pewny synu?-zapytał się zdziwiony Chase.

-Tak! One prowadzą w tamta stronę!

-Pieski biegniemy!-Zażądził Ryder!

Zmiana sceny odznaka Kaiden'a

-Ryder ślady się kończą-powiedział zaniepokojony Kaiden.

-No nic szukamy dalej-Odpowiedział Ryder.

-Hmm Ryder?-zapytał Tracker

-Tak?

-Czuje coś...jakiegoś psa!

-CO?!

-Tracker postanowił jeszcze powęszyć.

Nagle za krzaków zobaczył SKARB!

-Ryder skarb!-powiedział przeszczęśliwy Tracker po czym pobiegł w stronę skarbu.

-Tracker stój.-Krzyknęły pieski.

-Hę-westchną zdziwiony Tracker po zobaczeniu ,że na skrzyni cos jest.Podbiegł i zobaczył.-To pies!

-Naprawdę-powiedział zdziwiony Viggo.

Ryder czy on żyje?-spytał się rubble.

-Tak ale to ona!

Tracker przybliża się powoli do skrzyni po chwili suczka ,które na nim leżała obudziła się. Spojrzeli sobie w oczy. Tracker poczuł jak jakieś uczucie ,,przepływa" przez niego. Po chwili tajemnicz suczka żuciła się w stronę Tracker'a.

-Hahaha nareście jestem uratowana!-po czym dodała-Mój bochater-uściskała Tracker'a i pocałowała w policzek.

-Kim jesteś-zapytał się Tracker oblewając się rumieńcami.

-Ja jestem Coral miło mi was poznać.

-Witaj ja jestem Ryder a to...po dłuższym wymienianiu Rydera Skipper.

-Miło mi was poznać.

-Zabieramy cię do siebie Coral-Powiedział Ryder.

-Auuu-zawyła szczęśliwa suczka.

Zmiana sceny odznaka Ryder'a

Kilka miesięcy później

-Wow naprawdę-westchnęli ze zdziwienia Muffin Scott Scotty Hopper i Ally.

-Tak i tak właśnie poznałam swojego ukochanego Tracker'a.


-To takie romantyczne nieprawdaż Victoria?-Powiedział Gray.

-Bardzo.-Odpowiedziała Victoria po czym pocałowała swojego męża

-Kaito-Powiedziała Savannah

-Tak?-odpowiedział piesek

-Kocham cię.

-ja ciebie też pocałowali się.

-Aurora?

-Tak Sage?

-wiesz ,że ja cie...


-Viggo chodź do nas!


-Echh on wszystko psuje!-pomyślał zdenerwowany Sage.

-Clif kocham cię po czym przytuliła się do ukochanego.

-Ja ciebie też

-Ble!!-Wykrzywili się Ally i Hopper.

-Kasumi i Victor także się pocałowali tak samo jak Zuma i Skipper.

-Coral?

-Tak Tracker?

-Kocham cię i nigdy nie przestanę!

-Ja ciebie też pocałowali się i przytulili.

Koniec

Advertisement